Wychowanie, zrozumienie, kultura bycia
I jest problem , niestety. Tutaj z uwagi na braki w wychowaniu, brak autorytetów , zmiany pokoleniowe , wartości w życiu – pieniądz rządzi i ilość posiadanych gadżetów, mój świat wartości uległ poważnemu zachwianiu.
Mając skalę porównawczą z uwagi na takie a nie inne moje życie, zarówno w Polsce jak i poza jej granicami, czasami słucham z osłupieniem podejścia moich rodaków do otaczającego ich świata.
Najbardziej boli kiedy osoby z którymi się zetknęłam lub z którymi mam kontakt z “zachodu” zadają mi pytania na które nie jestem w stanie odpowiedzieć :
dlaczego:
- wszystko przeliczamy na pieniądze
- jesteśmy tak mało empatyczni
- nie jesteśmy słowni
- nie szanujemy drugiego człowieka
- jesteśmy tacy zadufani
- nie potrafimy współpracować
- tyle w nas zawiści, głupoty , braku tolerancji……
Ogromnie to smutne i zbyt często się zastanawiam co ja tu robię….