Aborcja, koronawirus a polityka
Jestem ateistką i o ile wiem nie mieszkam w kraju wyznaniowym tym samym nie za bardzo rozumiem co kościół katolicki ma do powiedzenia i decydowania na temat macicy kobiety????? i jej moralności .
Jestem jak najbardziej za ochronną życia poczętego nie mniej Ci , którzy najgłośniej krzyczą i martwią się o te poczęte życia czy aby żyją zgodnie z przekazaniami ??? mam wątpliwości
Dlaczego ci wspaniali politycy powiązani w kościołem katolickim nie budują szpitali , hospicjów czy nie wspierają w różnej formie tych zgwałconych kobiet tylko narzucają innym swój sposób myślenia i działania , nie rozumiem….??? i to w dobie koronawirusa , prowokacja a może głupota?
Polska opieka medyczna jest w zapaści od wielu lat a dzisiaj w dobie pandemii działania tego rządu poprzez doprowadzenia do strajków w całym kraju , brak sensownego przygotowania kraju do drugiego rzutu koronawirusa świadczy ….no właśnie o czym…zostawiam myślącemu czytelnikowi mojego bloga .
Zaczynam się bać …..